Pierwszy dymek...
Data dodania: 2012-01-17
Kochani..i ja doczekałam się pierwszego dymu z komina...
Ale to jeszcze nie centralne..oj nie.., ale to też nie koza, ani trociak...ani kominek...
To innowatorski wynalazek mojego męża. Musimy go chyba opatentować bo sprawdza się znakomicie, choć okien jeszcze brak.....
A cóż to za sprzęcior?????
Uwaga Uwaga..przedstawiam Wam...nasz pierwszy piec....
tadammmmmm!!!...:
Nie wiecie co to????
To stary ogromny hydrofor....
A jeśli nie wierzycie że w tym się pali...to proszę...
A na koniec nasz dymek...
Mam nadzieję że podoba Wam się nasz wynalazek...