Wielkie sprzątanie..
Witajcie Kochani..chwilkę mnie nie było..
Kończymy w końcu tynki i już na dniach będzie fotorelacja z posprzątanego już domku.. Mieliśmy w planach zrobić jeszcze wylewki przed świętami, lecz nasz hydraulik nie da rady położyć nam podłogówki..
Chciałam się na razie pochwalić jak mąż z szwagrami pięknie wysprzątali działeczkę..
Na początku budowy było to składowisko wszystkiego..czegoż by tu nie znalazł..
Zrobiłam nawet kiedyś fotę.."dla potomnych" hihi..
Niezłe gruzowisko..co nie ???
Ale na dzień dzisijszy mój ogród wygląda tak..
Tadaaaaammmmm!!!..
Widzicie różnicę??
Jeszcze tylko nawieźć trochę ładniejszej ziemi..wyrównac i mogę sadzić pierwsze badyle...
Zacznę od jakichś krzaczków wzdłóż tego brzydkeigo betonowego płotu...
Na dziś to tyle..w krótce przybywam z mnustwem fot otynkowanego domu...