Zimaaa......
Kochani...u mnie troszkę się ciszej zrobiło..bo w sumie nie ma o czym pisać..
Na budowie za wiele się nie dzieje mamy tylko skończoną elektrykę na parterze i ścianki działowe..tak że już w końcu wiem co gdzie jest hehe..
A i przemarzł nam wodomierz i trzeba nowy założyć...
Chłopcy i tak dzielnie dłubią w tych ścianach pomimo siarczystego mrozu...nawet nasz innowatorski piec wiele nie pomaga w takich warunkach...
Hydraulicy, którzy już meli coś działać przestraszyli się tego przenikliwego zimna...(i wcale im się nie dziwię).
Okna mają być za 2 tygodnie i jak uda nam się je zamontować to w końcu ruszymy do przodu...
A na koniec ...sypialnia jak z bajki...ależ wspaniale musi się tam spać...