Nic.nowego..a szkoda :(
Kochani..u ns dalej działają z tym nieszczęsnym dachem..w sumie to zaczyna mnie to denerwować..bo ciągle coś docinają, zmieniają, poprawiają...zaczyna to być wkurzające..
dziś pół dnia siedzieli nad jednym oknem dachwym![]()
Raz chłopaki przyjeżdżają w trzech..raz w dwóch..i w sumie po tym pięknym zaczątku teraz to gó..o a nie robią...
ale rozliczymy się z nimi adekwatnie do zasobu prac![]()
No nic..dziś moi bracia szwagier mieli wolne więc nam troszkę dopomogli...i jakieś postępy widzę..a tak to kicha nawet jeden gąsior nie jest położony
![]()

Poza tym mężus zrobił pierwsze kabelki w garażu..i brat sufit docieplił bo musimy go otynkować przed wstawieniem bram...


To by było na tyle...ech..przystopowało to wszystko, ..
pozdrawiam serdecznie![]()
Komentarze