Zeby nie było, że się lenimy :PP
Kochani..przeglądając Wasze blogi , jestem w szoku...! Tak dużo się u Was dzieje, stropy, pietra, dachy..domy nabierają kształtów i pięknieją z dnia na dzień... Tylko u nas tak wszystko wolno się posuwa... chciałabym się już czymś pochwalić ..ale w sumie to nie ma czym..Chłopcy działają z murami...i niby robią tempem ekspresowym...ale i tam chciałabym już mieć więcej...a najchętniej to już okna wprawiać Jak to powiada mój mąż...babom nie dogodzi..niestety budowa w rzeczywistości trwa dłużej niż budowa w wirtualnej rzeczywistości..
Ale pochwalę się tym co mamy dnia dzisiejszego..
Strona południowa..
strona ogrodowa...(wschodnia)...z lewej strony ...będzie komin z kominkiem zewnętrznym.,,,,. (grilem)..
strona północna...(garażowa)
i zachodnia...nasz garaż...chłopaki na "profesjonalnych": rusztowaniach
NA dzis by było tyle....
aaaa....jeszcze staliśmy się posiadaczami własnej studni...niestety nie sfotografowanej...tylko to jeszcze nie do końca udany eksperyment Koparka wkopała betony na 4 kręgi...mąż chciał na 5...więc dziś pół dnia walczył z woda chcąc wkopać kolejny krąg...niestety się nie udało.. ale wody i tak sporo...