Witam Kochani.
Troszkę zaniedbałąm bloga, ale jakoś nie było co pisać. Niby coś się działo, ale nie ma sensu dodawać wpisu z każdą najmniejszą pierdułką 
Teraz już co nieco widać, więc się chwalę 
A więc od początku. Podłączono nam gaz i nasz piecy 2-funkcyjny już bryka.
. W domu jest bardzo ciepło, przyjemnie ..
Płytki woodentic ochra zaklepane zamówione - całe 50 m!
Na salon wybraliśmy panele "stary dąb" czy "dąb "rustykalny". nie zapisałam sobie nazwy. Nie są to panele w standardowej długości, tylko takie małe klepki. Kolorystycznie przypominają o te, może ciut jaśniejsze...

Dolna łazienka już się "układa" i nie do końca jestem zadowolona z efektu. Chyba wzieliśmy za dużo ciemnych płytek 
A kolorystycznie wygląda ona tak

i łazienka

Jeszcze dojdzie ciemny dekor, no i podłoga też ciemna... nie przemyśleliśmy tego do końca..
Kupiliśmy tez prysznic, wiem, wiem..ta niebieskawa szyba średnio pasuje, ale mam teraz z taką szybą i mi się On rewelacyjnie myje.. Oko do wszystkiego się przyzwyczai
Poza tym cena tak ładnie się do nas uśmiechała. 

Na koniec moje "cacuszko kochane" czyli wymarzone VIVESY na górną łazienkę i kuchnię między szafami

Dodam że wszyscy śmieja się z mych vivesów, każdy "obdarowuje" mnie starymi kaflami z pieca, ale co mi tam. Akurat z tego zakupu jestem najbardziej zadowolona 
Aha, kupiliśmy tez wannę z KOŁO, prostokątna 160x90. Wiem, że teraz prostokątne nie modne, ale mój dom i tak będzie "inny" i w sumie trochę taki "zacofany" jeśli chodzi o styl... 
Buziole
Komentarze