Decyzja zapadła
Kochani..wybrałąm i zaklepałam!
Wczoraj był gość od schodów po pierwszą zaliczkę i ustaliliśmy wszystskie szegóły z nimi związane.
No więc...będzie biało.. . Nie będe szlała z hromoniklami, ani żadnymi metalowymi wstawkami..będą białe klasyczne tralki na orzechowych ażurowych schodach.
Dodam, że facet trochę się fochał..bo jak On to nazwał.."nie dałam mu zaszaleć" , co oznacza, że sam chciał nam dobrać schody, to co jemu się podoba....a podobają mu się właśnie wywijasy z hrominiklu. Urwałam jego monolog słowami że my będziemy żyli w tym domu i my będziemy na nie całe życie patrzyli, a co najważniejsza..my płacimy więc chcemy to co nam się podoba. Gość wtedy uspokoił swe doradcze zapędy.
Mufinka dobrze określiła że te schody będę ponadczasowe i wierzę, że nie będę żałowała swej decyzji
Dziękuję za wszelkie rady i spostrzeżenia teraz pozostaje mi tylko czekać na naszą wykończeniówkę....